Millennium Docs Against Gravity odbędzie się od 10 do 19 maja w ośmiu miastach (Warszawa, Wrocław, Gdynia, Poznań, Katowice, Łódź, Bydgoszcz i Lublin), a następnie online - od 21 maja do 3 czerwca na mdag.pl.

Festiwal będzie skupiał się w tym roku na relacjach międzyludzkich, pokazując bezgraniczną złożoność ludzkiej natury. – Z jednej strony pozwala nam ona na przyjaźń, miłość i empatię. Z drugiej to właśnie nasz gatunek jest odpowiedzialny za wyniszczanie samego siebie i planety, która nie jest przecież domem tylko dla nas - mówi Karol Piekarczyk, dyrektor artystyczny festiwalu MDAG.

Z plakatu tegorocznej edycji festiwalu spogląda na publiczność Maria Smolarz, bohaterka filmu „Rave”. Twórca plakatu w autorski sposób interpretuje ideę bycia w relacji ze sobą i światem. Odbijająca się w lustrach twarz młodej bohaterki, na wielu płaszczyznach odnosi się do kina dokumentalnego: to spojrzenie z nowej, świeżej perspektywy na siebie i rzeczywistość. Obecność wchodzącej w dorosłość bohaterki jest także nawiązaniem kontaktu z młodszą widownią, która z roku na rok coraz licznej uczestniczy w festiwalu.

Program tegorocznego festiwalu odkrywa historie intymne i personalne, które w szerszej perspektywie mają znaczenie dla nas wszystkich. Zostaną zaprezentowane filmy, które chociaż rozgrywają się w różnych zakątkach świata, rezonują z nami przez uniwersalność doświadczeń bohaterów i bohaterek. Jednym z istotnych tematów, któremu zostaną podjęte, jest szczęście. Jak je rozumiemy i jak do niego dążymy? Czym jest szczęście wewnętrzne? Jak osiągnąć szczęście w relacjach z innymi i w relacji ze światem? Czy istnieje lub czy może istnieć coś takiego, jak zbiorowe, społeczne poczucie szczęścia? Jednym z filmów, które zadadzą te pytania, będzie „Agent szczęścia”. To opowieść o ankieterze z Bhutanu, który na zlecenie króla przemierza swój kraj i pyta rodaków o poziom zadowolenia z życia.

MDAG 2024 to także zapomniane historie wybitnych kobiet, wygumkowanych z kart historii artystek i pionierek w swych dziedzinach. Wśród nich znajdują się piłkarki, których historie poznajemy w filmie „Copa 71”. Wbrew wielu przeszkodom to właśnie one utorowały drogę dla współczesnej piłki nożnej kobiet. Po raz kolejny kino polskie wspina się na wyżyny międzynarodowej kinematografii dokumentalnej. Dwa filmy, nakręcone przez polskie reżyserki, znalazły się w Konkursie Głównym festiwalu: „Las” w reżyserii Lidii Dudy oraz „Ostatnia wyprawa” autorstwa Elizy Kubarskiej. Forma tegorocznych filmów zachwyca pod względem różnorodności i jakości przedstawionych produkcji. Od filmu „Matka Vera”, swą estetyką oscylującego pomiędzy filmami Alaina Resnaisa i Pawła Pawlikowskiego, przez „Ibelin” przeplatający formę dokumentalną i animację, konceptualny muzyczny kolaż w „Ścieżce dźwiękowej do zamachu stanu”, aż po „Nokturny” z porywającymi zdjęciami i hipnotyzującym dźwiękiem himalajskiej puszczy.

Filmy tegorocznego festiwalu pokazują, że pozostawanie w relacji ze światem i budowanie silnych społeczności lokalnych, ale także dbanie o szczęście nas samych, są narzędziami do tworzenia lepszej przyszłości.

Zapraszamy na festiwal!